Już za 4 dni zamkniemy drzwi, zostawimy piękną polską zimę (trochę będzie szkoda… nie zdążyłam jeszcze w tym sezonie wybrać się na skitury) i z indyjskimi wizami w paszportach ruszymy znów tam, gdzie miałam już nigdy więcej nie wracać. Jednak szalone Indie zasiały… Wykiełkowało, oplotło i po raz kolejny ciągnie w swoją stronę… Już się …
Najnowsze komentarze