Category: Azja

Gra w zielone

Kapitalny etap naszego rowerowania. Jazda przez dżunglę drogą, na której przez 50 km nie pojawił się żaden samochód. Noc z nieustającym koncertem mieszkańców dżungli- krzyki małp, ptasie śpiewy, cykające owady. Nad głowami łódka księżyca w gwiezdnym morzu. O świcie rzeki mgieł przelewające się między górami. Wschód słońca wyznacza początek zielonego spektaklu. Ruszamy wcześnie, bo czeka …

Kontynuuj czytanie

Park Narodowy Phong Nha i największa jaskinia świata

Park Narodowy Phong Nha. Cudo wpisane na listę UNESCO. Krasowy charakter okolicznych wzgórz na „dzień dobry” wywołuje okrzyki zachwytu. Teren obfituje w potężne jaskinie z fantastyczną szatą naciekową. To tutaj jest największa na świecie jaskinia – Son Doong. Jedna z komór ma długość 5 km i wys 200 m!!! Wstęp możliwy tylko w zorganizowanej 5dniowej …

Kontynuuj czytanie

Świnia zadowolona z życia, czyli szczęśliwego Nowego Roku!

W Wietnamie nadszedł Nowy Rok, który wg kalendarza chińskiego jest Rokiem Świni. A wiadomo tu wszystkim, że Świnia umie cieszyć się codzienną egzystencją, wygodą i zmysłowymi przyjemnościami. Do tego jest tolerancyjna, współczująca i hojna, a rozpoczynający się właśnie rok pod jej patronatem to czas przyjaznych wibracji, pomyślności i spełnienia. Świetny czas na urodzenie dziecka. Tym …

Kontynuuj czytanie

Oblicza Wietnamu

Początek wyjazdu, a Wietnam prezentuje nam tak różne swoje twarze (i mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec). Zaczęło się od wielkiego kotła pełnego hałasu, ruchu, gwaru, rzek pojazdów i spieszących ludzi, nowych zasad ruchu drogowego i nowych sposobów konwersacji. W tym świecie trzeba działać szybko (bo czas to pieniądz), mieć oczy dookoła głowy, ale …

Kontynuuj czytanie

Lecimy do Wietnamu. Z przygodami

Zaczynamy nową przygodę. Pierwszych wrażeń tym razem dostarczyły nam linie Qatar Airways, dzięki którym poczuliśmy się niczym Tom Hanks w „Terminalu”. Godziny spędzone na lotnisku w Doha bez bagażu, dokumentów i jedzenia, za to w poczuciu dziwnego odbijania się od ścian tutejszego terminalu z uśmiechającymi się pracownikami tegoż. Z przyczyn niezależnych od nas zmieniono nam …

Kontynuuj czytanie

Czosnkowe chlebki NAAN

Chlebki naan to puszyste, smakowite dodatki do wielu dań w Indiach i wielu innych regionach Azji. Spożywane solo, z masłem, jako dodatek do zup, mięs i warzyw. Podaje się je z pastą z ciecierzycy, zastępują sztućce przy spożywaniu curry, zapieka się w nich kozi ser. W Pakistanie dodaje się do nich orzechy i rodzynki a w Birmie podaje do …

Kontynuuj czytanie

Co jadamy w Himalajach?

Na jedzenie nie można narzekać (myśleliśmy, że będzie gorzej) – niezłe pierożki momo i chowmen (makaron z warzywami). No i nieśmiertelne omlety, ciapaty… Dajemy radę, choć dopiero dzisiaj, w Leh, po trzech tygodniach jazdy, mamy dostęp do wszystkiego, co się marzyło – zupy, pierożki, warzywa i mięska, bułeczki… mniam.

W drodze przez himalajskie przełęcze

Cóż za wspaniała podróż! Dotarliśmy do Leh – połowa drogi za nami. Całe szczęście, że nie posłuchałam lekarzy:) Zdecydowanie wyjazd the best. I dla mnie bardzo trudny (tego akurat się spodziewałam) i bardzo ekscytujący (że aż tak, to się nie spodziewałam…). Wczoraj w klasztorze Thiksey spotkaliśmy Robba. To jego książka „Tysiąc szklanek herbaty” stała się …

Kontynuuj czytanie